Słowo na 10 czerwca

Słowo na 10 czerwca 2020. Msza święta, Ewangelia i komentarz.


Od 30 maja 2020 msze z arcybiskupem Rysiem są transmitowane w mniejszym wymiarze. Dostępne treści zamieszczamy TUTAJ.
Natomiast archiwum nauczania Księdza Arcybiskupa znajdziecie na stronie Archidiecezji Łódzkiej.

Abp-Ryś-kontynuacja-transmisji
Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś dziękuje i myśli o jakiejś formie kontynuacji transmisji ? (Podziękowanie wraz z fotografią pochodzi ze strony Archidiecezji Łódzkiej)



10 czerwca 2020, Środa


Środa X tygodnia zwykłego, św. Bogumiła, biskupa i pustelnika, Rok A, II


Jeśli szukasz aktualnej Ewangelii z rozważaniem kliknij tutaj. Poniżej natomiast znajdziesz Ewangelię oraz rozważanie i dobry komentarz na 10 czerwca 2020.
Kilka propozycji do wyboru:


Wszystkie propozycje tu zamieszczone, zostały przez nas sprawdzone i należą do naszych ulubionych. Dla wygody zebraliśmy je w jednym miejscu. Zapraszamy do korzystania 🙂

Inną litanię, nowennę, czy modlitwę znajdziesz tutaj.


Zoom

Od poniedziałku do piątku o 5.00 rano pojawia się krótki, trzyminutowy komentarz ojca Remigiusza Recława SJ do dzisiejszej Ewangelii.

    Zoom – o. Remigiusz Recław SJ    10.06.2020


Ewangelia (Mt 5, 17-19)


Jezus nie znosi Prawa, lecz je wypełnia

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza:


Jezus powiedział do swoich uczniów:

„Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.


Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.


Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim”.

Oto słowo Pańskie.


Wszystkie czytania z dzisiejszej liturgii znajdziesz TUTAJ.

200113

Komentarz z Pustelni


Komentarz Ojca Eremity z Eremu Maryi „Brama Nieba” do dzisiejszej Ewangelii:


Doskonalenie milczenia

Niepotrzebne wypowiedzi. Zbyteczne komentarze. Niesprawiedliwe osądy. Pochopne oceny. Jakże często wypowiadamy słowa, których potem żałujemy… Jak pracować nad sobą w kwestii języka? Wola przemiany na lepsze jest niezbędnym punktem wyjścia. Ale to oczywiście nie wystarczy. Potrzebna jest skuteczna metoda. Szkoda, gdy  przy dobrych chęciach energia jest inwestowana tylko w wysiłek woli. Zdecydowanie słabą stroną takiego podejścia jest  koncentracja na samokontroli, a nie na mocy Bożego Miłosierdzia. Aby trud odnośnie niepotrzebnego „wyrokowania” i gadulstwa był jak najbardziej owocny duchowo, bardzo pomocne są trzy zasady, ściśle ze sobą zespolone.

Przede wszystkim warto uświadomić sobie, że szybkie osądy i deprecjonujące oceny biorą się z przekonania o swej większej wartości i mądrości. Stąd bierze się swoiste ciśnienie niezadowolenia, które spontanicznie dąży do odreagowania poprzez rozbudowaną krytykę lub przynajmniej wtrącenie swoich „pięciu groszy”. Dlatego najważniejsza nie jest siła samokontroli, ale usuwanie najgłębszej przyczyny „skażonych słów”. Umożliwia to pierwsza zasada, wedle której uważam się za większego grzesznika od drugiego człowieka. Nie chodzi tu o pobożny pozór lub zafałszowaną pokorę, ale o rzeczywiste przekonanie. Grzech jest brakiem miłości. To oznacza, że jedno moje głupie słowo może być w oczach Boga większym grzechem niż czyjś ciąg przekleństw. Bóg bierze pod uwagę wszystkie uwarunkowania. Świadomość własnej nędzy powstrzymuje przed negatywnym osądzaniem drugiej osoby. Działa mechanizm: „Nie mogę „z góry” wypowiadać się, bo sam jestem „niżej. Nie będę się oburzał, bo sam robię jeszcze gorzej”. Nie jest to przejaw chorego zniewolenia przez kompleksy, ale zdrowa postawa stawania w prawdzie. Takie podejście jest możliwe dzięki Duchowi Świętemu, który pozwala dostrzec swe grzechy i zarazem otwiera serce na Boże Miłosierdzie.  Miłosierdzie sprawia, że dostrzeżone u kogoś słabości spontanicznie motywują przede wszystkim do pracy nad sobą, bez tracenia energii na próżne słowne utyskiwanie.  

Ten proces zaniku niepotrzebnych słów na skutek widzenia swej grzeszności jest długotrwały. Potrzeba wiele czasu, aby coraz głębsze pokłady duszy ulegały przemianie. A przecież życie wciąż się toczy. Dlatego nawet przy zaangażowaniu duchowym, niektóre sytuacje nadal będą generować niewłaściwe odreagowania. Aby tego maksymalnie uniknąć, pomocna jest druga zasada, która polega na zachowaniu całkowitego milczenia. To znaczy ustalam wcześniej, że nic nie będę się wypowiadał w danej kwestii lub w czasie jakiegoś spotkania. Łatwiej jest całkowicie milczeć niż ograniczyć ilość słów w wypowiedzi. Takie zewnętrzne zamilknięcie chroni w przypadkach, gdy stan duchowy wnętrza nie pozwala jeszcze na milczenie bądź na słowo motywowane miłością i pokorą. Można mieć nawet bardzo zły dzień, a pomimo tego zachowanie milczenia sprawi, że nie padną żadne stwierdzenia, których potem byśmy żałowali.

Trzecia zasada pozwala jednocześnie realizować trzy cele: brak niepotrzebnych słów, autentyczna modlitwa i coraz głębszy pokój serca. Otóż osądy, wypowiadane o kimś do drugiego człowieka, są rodzajem odreagowania doświadczanego wewnętrznie napięcia. Jeśli siłą woli nastąpi powstrzymanie się przed zewnętrzną reakcją, to we wnętrzu dojdzie do jeszcze większego natężenia emocji. Jest to swoisty rwący potok, który zatamowany, szkodliwie rozleje się po człowieku. Dlatego trzeba wybudować swoistą elektrownię, która nagromadzoną siłę emocji przeobrazi w twórczą energię. Tą elektrownią jest modlitwa. To znaczy, o tym, co przeżywam, opowiadam Bogu. Przed Bogiem można wygadać się ze wszystkiego. Wówczas dokonuje się swoisty cud. Zamiast zbędnych słów do ludzi, jest zewnętrzne milczenie i wewnętrzna rozmowa z Bogiem, czyli modlitwa. Napięcie znajduje ujście w Bogu, czego pięknym podsumowaniem jest pokój serca.

W duchowych zmaganiach warto poprosić o wsparcie patrona dzisiejszego dnia, św. Bogumiła. Będąc arcybiskupem, zrezygnował z pełnionego urzędu i podjął życie pustelnicze. W ciszy pustelni doskonalił sztukę milczenia i słowa, zgodnego z wolą Bożą (por. Mt 5, 17-19).  Św. Bogumile, módl się za nami!

10 czerwca 2015 (Mt 5, 17-19)


Powyższy tekst i fotografia w całości pochodzą ze strony Erem Maryi „Brama Nieba”.


Nasz mini kalendarz liturgiczny z odpowiednimi do Ewangelii komentarzami z Eremu znajduje się TUTAJ.

Msza święta na żywo z Jezuitami


Transmisja online Mszy Świętej z łódzkiej parafii ojców Jezuitów.
Przewodniczy ojciec Remigiusz Recław SJ.

10 czerwca 2020, godzina 18:00.

              o. Remigiusz Recław SJ – msza święta    10.06.2020



Inne transmisje mszy na żywo na dzisiaj znajdziecie TUTAJ.


Adoracja online


Tu możesz trwać w modlitwie przed Jezusem obecnym w Najświętszym Sakramencie poprzez transmisję na żywo.

            Adoracja online 24h klasztor Sióstr Klarysek w Słupsku



Video nie działa? Kliknij małą ikonę listy w powyższym oknie (na monitorze komputera w prawym górnym rogu) i wybierz inną transmisję z listy, która się rozwinie lub spróbuj przejść do Youtube.


Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa


Aby przejść do śpiewanej Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa kliknij obrazek poniżej.



Co jeszcze…


Polecamy też transmisje live z łódzkiego kościoła ojców Jezuitów:
● na kanale Mocni w Duchu TV Live
Msza święta o godzinie 18:00 i uroczystości
Różaniec na żywo codziennie o 20:30
Koronka do Bożego Miłosierdzia o 15:00

● na kanale Mocni w Duchu Jezuici TV
Msze z modlitwą o uzdrowienie w ostatni poniedziałek miesiąca o 18:30 i niedzielę go poprzedzającą o 17:30.

● na kanale Jezuitów Msza niedzielna o 20:30

● na kanale Mocni w Duchu Dzieciom
Przepiękne Królestwo pn-pt 17:30 i sobota 11:00

● na stronie łódzkich Jezuitów transmisja stała audio
● na kanale o. Remiego prawie stała transmisja video:

Transmisja stała z kościoła Jezuitów w Łodzi może bywać nieaktywna


Transmisja video nie działa? Napisz lub sprawdź na Youtube.
Msze sprawowane są w dni powszednie o 7:00, 8:30, 18:00
a w niedzielę i święta:
7:00, 8:30, 10:00, 11:30, 13:00, 18:00, 20:30


Natomiast jeśli chcecie wiedzieć czy msza z retransmisji jest ważna, posłuchajcie odpowiedzi ojca Remigiusza Recława SJ:

o. R. Recław – Czy transmisja mszy jest ważna?


Ponadto na Youtube lub stronie Msze-online znajdziecie wiele innych transmisji z mszy świętej na żywo niemal o każdej godzinie.

Wszystkie nasze najnowsze artykuły możecie znaleźć na stronie głównej fioletowemirabelki.pl